Działania celników w zakresie zwalczania nielegalnych automatów do gier hazardowych były prowadzone od listopada. Funkcjonariusze sprawdzali lokale z "jednorękimi bandytami" w powiatach: krośnieńskim, jasielskim, sanockim, brzozowskim i bieszczadzkim. Zatrzymano 111 urządzeń działających wbrew obowiązującym przepisom.
- W 2016 roku dokonano 116 kontroli, podczas których zatrzymano łącznie 387 automatów do gier. To bilans tegorocznych działań prowadzonych przez funkcjonariuszy krośnieńskiego Urzędu Celnego w zwalczaniu szarej strefy w zakresie gier hazardowych - informuje Edyta Chabowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu.
Służba Celna przypomina, że urządzającym i prowadzącym nielegalne gry na automatach grożą poważne konsekwencje zarówno karne, jak i administracyjne. Na gruncie postępowania karnego są to: kara grzywny, kara pozbawienia wolności do lat 3 albo obie te kary łącznie, natomiast w postępowaniu administracyjnym: kara pieniężna wymierzana przez naczelnika urzędu w wysokości 12 000 zł od jednego automatu.
Co istotne, karze pieniężnej podlegają nie tylko właściciele automatów, ale także właściciele lokali, w których prowadzone są gry na automatach, gdyż oni też uznawani są za urządzających gry w rozumieniu ustawy o grach hazardowych.
I choć wiele z tych spraw znajduje swój finał w sądzie, to sądy administracyjne przyznają jednak rację organom Służby Celnej, nakładającym kary pieniężne na urządzających gry hazardowe bez zezwolenia poza kasynami gry.
ic/ech/red.