Do niecodziennego zdarzenia doszło 28 grudnia, około godz. 11.30.
- Wstępnie ustalono, że 56-letni kierujący BMW zjechał swoim samochodem po schodach przy ul. Blich, po czym włączył się do ruchu na ul. Legionów i odjechał. Kierujący omal nie potrącił znajdującego się w tym czasie na schodach mężczyzny, który zaalarmował Policję, przekazując numery rejestracyjne pojazdu sprawcy - informuje podkomisarz Paweł Buczyński, oficer prasowy krośnieńskiej Policji.
- Niedługo po tym, mężczyzna został zatrzymany na terenie jednej z prywatnych posesji w Krośnie i trafił do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało około 2,5 promila alkoholu w jego organizmie - dodaje podkomisarz Paweł Buczyński.
Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym się poruszał nie był ubezpieczony oraz od ponad 2 lat nie został poddany obowiązkowemu badaniu technicznemu.
Jak informuje Policja, trwa postępowanie, które pozwoli wyjaśnić szczegółowe okoliczności tego niecodziennego zdarzenia.
Fot. KMP Krosno