Dwadzieścia minut przed godziną 20.00 do Miejskiego Stanowiska Kierowania Komendy Miejskiej PSP w Krośnie, wpłynęło paniczne zgłoszenie o powstaniu pożaru w firmie produkującym znicze w Korczynie. - mówi bryg. mgr inż. Mariusz Kozak, Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP Krosno.
Pożar powstał w jednym pomieszczeniu, gdzie była składowana parafina w zbiornikach i wannie do rozgrzewania parafiny. Ogień wydobywał się na zewnątrz przez spalone okna i drzwi. Pożar był w fazie rozprzestrzeniania się na sąsiednie pomieszczenia budynku oraz dach. Sytuacja szybko została opanowana, nie doszło do rozprzestrzenienia się pożaru. – mówi zastępca dowódcy JRG mł. bryg. Jerzy Krupa. Na razie o stratach nie możemy nic powiedzieć. – dodaje.
Akcja gaśnicza prowadzono była dwutorowo, prowadząc gaszenie wnętrza palącego się pomieszczenia zakładu Zniczplast i znajdujących się w środku urządzeń oraz materiałów, jak i w obronie sąsiednich pomieszczeń i konstrukcji dachu.
W działaniach trwających ponad 5 godzin, łącznie zaangażowanych było 16 pojazdów pożarniczych, w tym m.in. ciężki samochód gaśniczy ze zbiornikiem o pojemności 18 m3 wody oraz 74 strażaków. W działaniach brali również udział policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie oraz pogotowie energetyczne. - mówi bryg. mgr inż. Mariusz Kozak z PSP w Krośnie.
Na miejscu pożaru obecny był st. bryg. Bogdan Kuliga Podkarpacki Komendant Wojewódzki PSP.
https://www.krosnocity.pl/index.php/aktualnosci/fakty/na-sygnale/item/6149-korczyna-pozar-w-zakladzie-produkcyjnym.html#sigFreeId20505c36e5
Na chwilę obecną nieznana jest przyczyna powstania pożaru, będzie ona ustalana przez policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Minusowe temperatury (-20 st. C) utrudniały czynności akcji gaśniczej. Wodę do celów gaśniczych dowożono z hydrantu znajdującego się w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Krośnie, odległym o 6 km od miejsca pożaru. Jak informował z miejsca zdarzenia z-ca d-cy JRG mł. bryg. Jerzy Krupa, wszystkie hydranty w okolicy są niedrożne, musimy dowozić wodę z Krosna, co znacznie utrudnia prowadzenie działań.
Ostatecznie niemal całkowitemu zniszczeniu uległa linia produkcyjna i około 40 ton parafiny. Uszkodzony został również budynek. Wstępnie wiadomo, że straty najprawdopodobniej przekroczą 2 mln zł. - informuje Marek Cecuła, Rzecznik Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od naszego czytelnika za pośrednictwem Gorącej Linii portalu.
Pożary w powiecie krośnieńskim z nocy 1/2 lutego 2012 r.
Bryg. Mariusz Kozak Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP Krosno: Była to kolejna ciężka noc dla krośnieńskich strażaków, gdzie prowadzono działania ratowniczo – gaśnicze przy temperaturze minus 20 st C. Zamarzająca woda w układach wodnych pojazdów i bardzo niska temperatura, była dużym utrudnieniem nie tylko tego zdarzenia. W ciągu minionej nocy z 1 na 2 lutego br. miały miejsce jeszcze dwa pożary i jedno miejscowe zagrożenie.
O godz. 20:53 otrzymano zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego w Rogach. Działania trwające prawie 2 godziny prowadziły 3 jednostki OSP włączone do KSRG, tj. Rogi, Miejsce Piastowe i Dukla.
O godz. 23:40 zastęp z tut. Komendy został zadysponowany na ul. Krakowską w Krośnie, do likwidacji skutków uderzenia samochodu osobowego w drzewo.
O godz. 01:29 mieszkańcy domu jednorodzinnego w Rogach zgłosili powstanie pożaru sadzy w kominie. Działania ugaszenia pożaru w przewodzie kominowym i wykonania prac rozbiórkowych boazerii przylegającej do komina, wykonywane przez 1 zastęp z KM PSP Krosno, trwały ponad 3 godziny.
Ranek w dniu 02.02.2012 r. przyniósł kolejny pożar. O godz. 7:28 w Rymanowie, zauważony został pożar na poddaszu budynku garażowo – gospodarczego, który powstał od przewodu odprowadzającego spaliny z pieca. Działania gaśnicze i rozbiórkowe palących się elementów, prowadzone były przez 4 zastępy i 18 strażaków z KM PSP Krosno oraz OSP Rymanów i Posada Dolna. Działania te trwały 1,5 godziny.
red. / mg / PSP Krosno
Foto i Wideo: Mateusz Głód