Policjanci z Jedlicza prowadzą czynności w sprawie odnalezionych w Potoku (gm. Jedlicze) szczątków zwierząt. Obrońcy zwierząt podejrzewają, że znalezisko jest skutkiem działalności kłusownika.
Rada miasta przyjęła program opieki nad bezdomnymi zwierzętami i zapobiegania bezdomności zwierząt. W dyskusji najwięcej uwagi poświęcono "rezerwatowi" saren na krośnieńskim lotnisku.
Pod koniec stycznia do Straży Miejskiej i Policji rozdzwoniły się telefony z informacją o psie biegającym po terenie lotniska. Zwierzę zaczęło polować na sarny uwięzione na terenie lotniska.
Prawie 50 osób wzięło udział w akcji wypłaszania saren z terenu krośnieńskiego lotniska. 12 sztuk opuściło lotnisko. Podczas akcji w "rezewacie" potwierdzono obecność dzików i przynajmniej kilku kolejnych saren.
Krośnieńskie lotnisko jest ogrodzone, jednak napotkać można na nim sarny. Skąd się tam wzięły i ile ich jest? Tego dokładnie nie wiadomo, wiadomo natomiast, że nie mogą tam pozostać, ze względu na bezpieczeństwo operacji lotniczych i rozwój lotniska.