W Ośrodku Szkolenia Górskiego w Trzciańcu i na zaporze wodnej w Solinie przeprowadzono tzw. epizody praktyczne Regionalnego Ćwiczenia Obronnego. Wzięli w nich udział żołnierze 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, służby mundurowe Podkarpacia oraz organizacje proobronne.
- Celem ćwiczenia było sprawdzenie zdolności reagowania wydzielonych struktur podsystemu niemilitarnego systemu obronnego państwa na współczesne zagrożenia bezpieczeństwa narodowego oraz pokazanie zasadności utworzenia jednostek Obrony Terytorialnej - informuje kpt. Konrad Radzik z 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
Pierwsza część ćwiczeń odbyła się w Trzciańcu. Wzięli w niej udział żołnierze 1. Batalionu Strzelców Podhalańskich, funkcjonariusze Straży Granicznej, Policji, Państwowej Straży Pożarnej oraz "Strzelcy".
- Scenariusz zakładał, że grupa terrorystów przejęła jeden z magazynów Straży Granicznej. Natychmiast uruchomiono procedury i w rejon zdarzenia przybyli żołnierze wraz z formacjami Obrony Terytorialnej - "Strzelcami" z jednostek regionu - relacjonuje kpt. Konrad Radzik.
Początkowo wezwano "terrorystów" do dobrowolnego opuszczenia budynków i zademonstrowano obecność sił. To jednak nie przyniosło efektów. Żołnierze przystąpili do szturmu. W wyniku przeprowadzonej akcji aresztowano, bądź unieszkodliwiono napastników.
Drugi epizod odbył się na ważnym obiekcie strategicznym w województwie podkarpackim, jakim jest zapora wodna w Solinie.
- Oprócz służb zaangażowanych już w pierwszą część ćwiczenia w Trzciańcu, w Solinie dołączyły do działań WOPR, GOPR oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - stwierdza kpt. Konrad Radzik.
W scenariuszu założono, że ochrona obiektu została wzmocniona z uwagi na informacje o zagrożeniu ze strony różnych uzbrojonych grup. Tym razem "terroryści" między innymi próbowali uszkodzić zaporę za pomocą materiałów wybuchowych oraz otworzyć śluzy i dokonać znacznego zalania terenu. Wszyscy napastnicy zostali zatrzymani. W czasie akcji "zostali ranni", ewakuację przeprowadził śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
pd/kr
Fot. 21. BSP