Krośnieńskie MPGK podjęło działania by zlikwidować smród uciążliwy szczególnie dla mieszkańców krośnieńskich Dzielnic Białobrzegi i Zawodzie oraz Spornego, Głębokiego i Korczyny.
- Faktycznie w ostatnich tygodniach uciążliwość została nieco zmniejszona. W całkowitej likwidacji może pomóc zamknięcie śmierdzących odpadów w kontenerach. Kontenery zostały już zakupione jednak ich zastosowanie może zostać zablokowane przez grupę mieszkańców, którzy oprotestowali przedsięwzięcie - informuje Urząd Miasta.
MPGK zakupiło 22 szt. bioreaktorów do prowadzenia I fazy stabilizacji w zamkniętych reaktorach. Według MPGK ta inwestycja ma służyć ograniczeniu nieprzyjemnego odoru ze strony zakładu. Prezes Janusz Fic przekonuje, że proces stabilizacji odbywa się w zamkniętych kontenerach podłączonych do systemu napowietrzania. Po ich załadowaniu następuje tlenowy, biologiczny rozkład substancji organicznej. Odbywa się to w temperaturze 55-65 oC i trwa dwa tygodnie. Powstające odcieki odprowadzane są do bezodpływowego zbiornika. W czasie fazy intensywnej, powietrze opuszczające kontenery poprzez system rurociągów przechodzi przez filtr biologiczny (biofiltr), który oczyszcza je z lotnych związków organicznych.
Dodatkowo podjęte zostały działania w celu podłączenia do instalacji kontenerowej systemu dezodoryzacji, którego zadaniem jest dozowanie preparatu antyodorowego do wnętrza kontenera, w wyniku czego następuje znaczące zmniejszenie powstającej uciążliwości zapachowej w trakcie rozładunku kontenerów po zakończonej I fazie procesu. W ten sposób instalacja ma efektywnie ograniczyć uciążliwe zapachy z ZUO. Znaczna i część procesu, generujaca zwykle najwiecej odorów, ma przebiegać w warunkach kontrolowanych i zamkniętych. Tymczasem dopóki kontenery nie zostaną uruchomione, to smrodliwe odpady trafiają do stabilizacji na wolnym powietrzu.
Dlaczego tego systemu nie uruchomiono, chociaż miało się to odbyć pierwotnie na przełomie lipca i sierpnia jak zapewniał na spotkaniach z mieszkańcami prezydent Krosna?
Urząd Miasta informuje na stronie internetowej i w oświadczeniu rozesłanym do mediów, że powodem opóźnienia terminu uruchomienia tej instalacji, jest niespodziewane wydłużenie procedury administracyjnej związanej z wydaniem odpowiedniego pozwolenia w związku z przystąpieniem do tego postępowania Stowarzyszeń, w tym Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedla Turaszówka w Krośnie (SMOT).
Stowarzyszenia w swojej ulotce zarzucają, że po 15 dniach odpady z kontenerów trafią na wolne powietrze, co będzie przyczyną smrodu. Protestują też przeciw "Zasypywaniu Krosna" odpadami z innych miejscowości.
Na stronie UM Krosna napisano: "Działanie tych stowarzyszeń powoduje konieczność rozstrzygania wniosków i podejmowania dodatkowych czynności przez organ wydający pozwolenie co znacząco przedłuża termin uzyskania pozwolenia".
Tym MPGK tłumaczy opóźnienia w uruchomieniu instalacji.
Równocześnie MPGK podjęło również inne działania ograniczające nieprzyjemny zapach. Spółka zakupiła instalację w "postaci bariery antyodorowej", która została zainstalowana na terenie kompostowni pryzmowej. Bariera antyodorowa to wodna instalacja ciśnieniowa z dyszami zamgławiającymi (rozlokowanymi najbliżej źródła powstawania i uwalniania odorantów), do zamgławiania eksploatacyjnych preparatów antyodorowych.
Działanie "bariery" opiera się na stosowaniu antyodorowych preparatów zdolnych do neutralizacji cząsteczek złowonnych. Bariera antyodorowa to faktycznie mgła składająca się z mikroskopijnych kropelek roztworu preparatu antyodorowego, która dezaktywuje gazy złowonne. Uruchomienie instalacji planowane jest na przełomie września i października. MPGK zaznacza, że jest to tylko częściowe ograniczenie nieprzyjemnych zapachów, a nie całościowe rozwiązanie problemu.
umk/pd