W kwietniu w Sanoku odbyła się konferencja prasowa, podczas której poruszono temat połączenia kolejowego z Rzeszowa do Sanoka. Krosno leży na tej samej trasie i czeka na tę samą inwestycję, która może skrócić podróż miedzy stolicą województwa, a Krosnem, Sanokiem i Zagórzem o godzinę.
O konferencji informowaliśmy tutaj: Łącznica dopiero w następnej perspektywie finansowej, czyli złe wieści z Sanoka?
Padło tam stwierdzenie, że znaczące skrócenie czasu podróży może być zrealizowane dopiero po 2020 roku.
Nasza redakcja zwróciła się w związku z tym z pytaniami do urzędu marszałkowskiego. Otrzymaliśmy odpowiedź przygotowaną przez Departament Dróg i Publicznego Transportu Zbiorowego UMWP.
W odpowiedzi poinformowano, że "Budowa łącznicy kolejowej Jedlicze-Szebnie" znajduje się na liście rezerwowej w Planie Transportowym Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020.
- Wartość projektu została oszacowana na kwotę około 82 mln zł. Województwo Podkarpackie planuje w pierwszej kolejności wykonanie inwestycji kolejowych z listy podstawowej RPO WP na lata 2014-2020. Szacowane koszty wszystkich inwestycji z listy podstawowej wyczerpują kwotę przyznanej alokacji w ramach środków RPO WP na inwestycje w liniach kolejowych - informuje departament.
Oznacza to, że w bieżącej perspektywie finansowej niemal na pewno nie będzie środków na łącznicę.
pd