W informacji przypomniano, że w 2016 roku CDS odwiedziło prawie 44 tysiące osób (na podstawie liczby sprzedanych biletów). Nie wiadomo jaką część z tych osób stanowią np. wycieczki z terenu Krosna, gdyż nie podano szczegółowej informacji na temat struktury zwiedzających. W zamian przyjęto założenie, że oznacza to około 4000 turystów miesięcznie. Podkreślano tendencję wzrostową, tzn. z roku na rok wzrasta liczba zwiedzających.
Silnie podkreślano, że CDS prowadzi działalność kulturalną, a ta musi być deficytowa. W 2016 roku oszacowano, że miasto dopłaci do CDS już około 15 mln złotych. Zobacz tutaj: Prawie 15 milionów dla CDS od początku działalności
Informacja przedstawiona radnym w sierpniu nie zawierała analizy przyczyn strat przynoszonych przez spółkę, ani planów ich ograniczenia (początkowo zapowiadano, że dodatkowych kosztów nie będzie, zobacz wywiad z 2012 roku tutaj: Krosno = Szkło).
W zamian informacja koncentruje się na uzasadnieniu, że CDS nie może być postrzegany tylko w kategoriach księgowych, a promocyjne działania spółki przynoszą korzyści miastu.
Informację opublikowano na stronie urzędu. Zobacz - tutaj.
Komisje pozytywnie zaopiniowały informacje o działalności CDS. Radni podjęli dyskusję na sesji.
Radny Witold Skiba (Samorządne Krosno) pytał o plany spółki na przyszłość. Prezes CDS, Paweł Szczygieł poinformował, że trwają analizy dotyczące ewentualnej zmiany struktury, ale na razie jest za wcześnie, by przedstawić wnioski lub podjąć decyzję.
Radny Paweł Krzanowski (PiS) dopytywał o prowadzoną w CDS produkcję i inne formy działalności, np. "transport drogowy".
Prezes CDS wyjaśnił, że w Centrum produkowane jest różne szkło, szczególnie w miesiącach, w których jest mniej turystów. Szkło można kupować też w sklepie internetowym. Co do "transportu", to CDS do niedawna posiadała autokar i nadal posiada "ciufcię" jeżdżącą po Krośnie. Paweł Krzanowski pytał też o możliwości zwiększenia liczby turystów. Prezes podpowiedział, że w miesiącach wakacyjnych jest to już praktycznie niemożliwe ze względu na przepustowość obiektu.
Paweł Szczygieł podkreślał, że coroczne dofinansowanie CDS kwotą rzędu 1,3 mln złotych może się miastu opłacać. Korzyścią dla Krosna jest funkcjonowanie CDS w przestrzeni medialnej. Zdaniem prezesa w 2017 roku stanowiło to równowartość reklam o koszcie około 600 tysięcy złotych. Drugą korzyścią są pieniądze wydawane przez turystów w mieście, a przez to wpływające na wzrost wpływów budżetowych. Pod tym względem nie było przedstawionych szczegółowych analiz, prezes przyjął szacunkowe liczby, które jego zdaniem obrazują rzeczywisty wpływ CDS.
Radni byli zgodni, że konieczne jest obniżenie wydatków ponoszonych przez gminę na CDS. Już wiadomo, że w 2017 roku Centrum będzie potrzebowało ponownie około 1,3 mln złotych z budżetu miasta.
pd