Park "Na Zawodziu" formalnie nie ma nazwy. Na początku 2016 roku zarząd dzielnicy "Zawodzie" wnioskował o nadanie dla niego imienia Rotmistrza Witolda Pileckiego.
W uzasadnieniu napisano, że w okresie II wojny światowej park "Na Zawodziu" był miejscem kaźni - rozstrzeliwań ludności. Dla upamiętnienia tego tragicznego faktu, na terenie parku, został odsłonięty i poświęcony obelisk.
Ponadto park znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie krośnieńskiego Cmentarza Żydowskiego, na terenie którego, w okresie II wojny światowej, Niemcy dokonywali rozstrzeliwań Krośnian narodowości żydowskiej. Tylko w jednej ze zbiorowych mogił pochowano około 120 osób zamordowanych podczas "akcji" 10 VIII 1942 roku, na krośnieński Cmentarz Żydowski zwożono i chowano, w prowizorycznych dołach, osoby mordowane w Krośnie i okolicy. Tym samym "Park na Zawodziu" oraz tereny położone w jego sąsiedztwie, był świadkiem tragicznych losów Ziemi Krośnieńskiej w okresie II wojny światowej. Ten fakt ma uzasadniać wniosek o nadanie, "Parkowi na Zawodziu", imienia Rotmistrza Witolda Pileckiego, żołnierza, partyzanta i dobrowolnego więźnia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, alarmującego Świat o niemieckich zbrodniach.
Kim był Pilecki?
Rotmistrz Witold Pilecki ur. się 13 V 1901 r. W młodości należał do konspiracyjnego harcerstwa, zakazanego przez rosyjskiego zaborcę. W latach 1918-21 brał udział w wojnie polsko- rosyjskiej, broniąc Ojczyzny i Europy przed zdziczałymi chordami nieprzyjaciela. W 1920 r. uczestniczył w Bitwie Warszawskiej. W tej wojnie został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. W okresie międzywojennym pracownik kontrwywiadu. Uczestnik wojny obronnej w 1939 roku. W Warszawie został jednym z organizatorów Tajnej Armii Polskiej, w której pełnił funkcje szefa sztabu i głównego inspektora. Jako przedstawiciel podziemia celowo dał się aresztować i stał się dobrowolnym więźniem KL Auschwitz. W obozie organizował ruch oporu. Po brawurowej ucieczce z obozu opracował pierwszy w świecie raport o Holokauście, tzw. Raport Pileckiego. W szeregach Armii Krajowej kontynuował walkę z okupantem. Aktywnie uczestniczył w Powstaniu Warszawskim.
Po upadku powstania był więźniem obozu jenieckiego w Lamsdorfie. Po wyzwoleniu obozu kontynuował walkę w Szeregach Polskich Sił Zbrojnych. 8 XII 1945 roku powrócił do Ojczyzny i podjął działania konspiracyjne przeciw sowieckiej dominacji w Polsce. Po aresztowaniu był bestialsko torturowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Został zamordowany, 25 maja 1948 roku, strzałem w tył głowy w warszawskim więzieniu mokotowskim. Zrehabilitowany wyrokiem sądu w 1990 roku. W 2006 roku został odznaczony pośmiertnie Orderem Orła Białego, a w 2013 roku awansowany do stopnia pułkownika.
- "Nadanie "Parkowi na Zawodziu" im. Rotmistrza Witolda Pileckiego, będzie krośnieńskim wkładem ogólnopolskich działań, w przywracaniu godności należnej się Żołnierzom Wyklętym" - przekonuje zarząd "Zawodzia".
Postępowanie zawieszone
Postępowanie w tej sprawie początkowo zostało zawieszone, do czasu utworzenia komisji do spraw nazewnictwa i uchwalenia zasad dla kreowania nazw w Krośnie. Następnie wydano opinię negatywną, gdyż "obiekt służący rekreacji i zabawom sportowym nie jest odpowiednim miejscem dla uczczenia pamięci Rotmistrza Witolda Pileckiego".
- Rozumując, w duchu powyżej cytowanego Waszego Pisma, to raczej miejsce kaźni nie jest odpowiednim miejscem na obiekt służący zabawom sportowym i rekreacji - odpowiada zarząd dzielnicy, który jednak nie sprzeciwia się, by park był miejscem sportu i rekreacji. Przeciwnie, zarząd uzasadnia, że właśnie takie miejsce jest doskonałym trenem, aby promować wśród młodzieży takie postawy życiowe, jakimi kierował się Rotmistrz Pilecki.
Wnioskodawcy przypominają przy tym, że Pilecki był harcerzem, a obecnie organizowane są rajdy trasą ucieczki z Auschwitz. tym samym miejsce do uprawiania sportu jak najbardziej koresponduje z taką postacią patrona.
Zarząd Dzielnicy podaje też liczne przykłady obiektów nazwanych imieniem Pileckiego. Oto niektóre z nich: Młodzieżowy Dom Kultury w Jaworzynie, Stowarzyszenie Sportowo-Obronne w Janowie Lubelskim, Park im. Rotmistrza W. Pileckiego, o powierzchni 3,24 ha, z placem zabaw, obeliskiem i tablicą pamiątkową w Zabrzu. Imię Pileckiego nosi też wiele drużyn harcerskich, a także Górnośląski Okręg Chorągwi Harcerzy i Harcerek oraz Okręg Chorągwi Harcerzy Ziemi Opolskiej, pomimo, że harcerstwo jest rozśpiewaną, radosną młodzieżową organizacją.
Ponownie samorząd dzielnicy zwraca uwagę na fakty historyczne, które wiążą historię parku i jego otoczenia, z działalnością, którą podejmował Pilecki. Rotmistrz był autorem pierwszego w świecie Raportu o Holokauście, a właśnie bezpośrednim sąsiedztwie parku znajduje się Cmentarz Żydowski, na terenie którego wykonywano masowe egzekucje. Także sam park był miejscem egzekucji dokonywanych przez Niemców.
W parku na "Zawodziu" w ostatnich tygodniach wydzielono "park przyjaźni" z partnerskim miastem z Niemiec (Krosno: historia jest zbyt bolesna, by o niej mówić?). Zwróciliśmy się do krośnieńskiego urzędu miasta z pytaniem czy fakt utworzenia "parku przyjaźni" koliduje z wnioskiem o nazwanie parku przy ul. Okrzei imieniem Rotmistrza Witolda Pileckiego. Odpowiedziano, że "nie koliduje". Samego utworzenia "parku przyjaźni" nie konsultowano z samorządem dzielnicy, traktując to jako "dodatkowe nasadzenie kwiatów i krzewów".
Zobacz także: Krosno: kwiaty przyjaźni na miejscu kaźni
pd