Podkarpacki Bank Spółdzielczy jest największym i jednym z najstarszych banków spółdzielczych w Polsce. Jego korzenie sięgają 1871 roku, kiedy to na mocy ustawy o spółdzielniach, w Sanoku powstało Powiatowe Towarzystwo Zaliczkowe. Umożliwiało ono inwestowanie ludziom, którzy byli wykluczeni przez inne instytucje finansowe - drobnym przedsiębiorcom, rolnikom, rzemieślnikom i zwykłym obywatelom. A dziś?
W tamtych czasach spółdzielczość ludzi łączyła, utrwalała więzy lokalnej społeczności i sprzyjała regionalnemu rozwojowi. To się nie zmieniło, dlatego warto ją pielęgnować także dziś. Czujemy się Europejczykami, dużo podróżujemy, mamy dostęp do wszystkiego, co oferuje świat, ale wspólnoty małych ojczyzn wciąż dają wsparcie swoim mieszkańcom. Na różnych poziomach. Sukces banku spółdzielczego oznacza też więcej pieniędzy na inwestycje i działania społeczne w regionie, z którym ów bank jest związany.
Rafael Lelito, wiceprezes Podkarpackiego Banku Spółdzielczego. Fot. archiwum
Prawie 150 lat tradycji, pomaga?
Zdecydowanie pomaga. Należymy do najstarszych banków spółdzielczych w Polsce. W 2021 roku będziemy obchodzić dostojny jubileusz 150-lecia. Taką historią w polskiej bankowości nie może się pochwalić żaden bank komercyjny. Składa się ona na pozytywny obraz Podkarpackiego Banku Spółdzielczego. Jesteśmy tu mocno zakorzenieni i obdarzeni dużym zaufaniem lokalnej społeczności. To jest nasza największa siła, a zarazem misja wpisana w ideę spółdzielczości. Pozostając jej wierni, nigdy nie chcieliśmy i nie chcemy być bankiem komercyjnym. Spółdzielczość ma duże znaczenie dla rozwoju regionalnego, a Podkarpacie intensywnie się rozwija, starając się nadrobić dystans w stosunku do bogatszych regionów. My staramy się być jednym z mechanizmów umożliwiających osiągnięcie tego celu.
Czy można powiedzieć, że wespół z przedsiębiorcami tworzycie jedną drużynę, która w swoich dążeniach zaprogramowana jest na sukces?
Podkarpaccy przedsiębiorcy są mocno zdeterminowani, aby rozwijając się, osiągać sukcesy. Widać to po laureatach nagród Podkarpackiego Klubu Biznesu, którego współzałożycielem jest nasz Bank. Z coraz większym powodzeniem działają oni na europejskich i światowych rynkach, a pierwsze kroki w biznesie stawiali kiedyś z pomocą Podkarpackiego Banku Spółdzielczego. Klienci rosną wraz z nami, a zatem, aby w sytuacji ograniczeń kapitałowych, jakim podlega bankowość spółdzielcza, sprostać ich potrzebom finansowym, muszą oni znaleźć biznesowego partnera, który będzie mógł ich finansować na coraz większą skalę. Staramy się wyjść im naprzeciw, a cel ten zamierzamy osiągnąć tworząc konsorcja z innymi bankami spółdzielczymi. Wspólnie moglibyśmy takie przedsiębiorstwa, w skali "makro", kredytować. Tworzymy obecnie specjalne zespoły do realizacji takich właśnie przedsięwzięć. Zależy nam bowiem na tym, aby wśród naszych klientów znajdowały się także duże firmy, których na Podkarpaciu przybywa. Regionowi opłaca się, by ich interesy były finansowane przez podkarpackie pieniądze. Bo wtedy te pieniądze tu wracają i tu są na powrót inwestowane.
Czy to oznacza, że klient detaliczny nie będzie już uznawany jako najważniejszy?
Nic podobnego. Zawsze będziemy funkcjonować przede wszystkim na rynku detalicznym oraz na rynku średnich, małych i mikroprzedsiębiorstw, w tym z sektora agrobiznesu, a także na rzecz mieszkańców Podkarpacia oraz jednostek samorządu terytorialnego.
Jeśli chodzi o nowoczesną bankowość, to PBS miał zwyczaj wyprzedzać konkurencję...
Nadal przodujemy w nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych. W zakresie bankowości internetowej, mobilnej, jesteśmy liderem innowacji. Pierwsi w Europie wprowadziliśmy w bankomatach czytniki biometryczne, które rozpoznając wzór naczyń krwionośnych palca właściciela konta, umożliwiają bezpieczną wypłatę pieniędzy. Około 30 proc. wypłat jest realizowanych właśnie w ten sposób. Weryfikację biometryczną uruchomiliśmy w całej sieci naszych placówek, dzięki czemu można zrealizować przelew bankowy, wpłacić lub wypłacić gotówkę nie posiadając przy sobie dokumentu tożsamości. Jako pierwszy bank spółdzielczy w Polsce wprowadziliśmy płatności Google Pay, usługę umożliwiającą płacenie przy użyciu telefonu, zamiast plastikowej karty płatniczej. Dzięki nowoczesnej usłudze PBSbank24 wszyscy nasi klienci mają stały dostęp do stanu swojego konta. Posiadamy także platformę internetową PBS Dealer, która umożliwia zawieranie transakcji wymiany walut online po negocjowanych kursach, zarówno klientom biznesowym, jak i indywidualnym. Dynamiczny rozwój technologii i innowacyjnych rozwiązań w zakresie IT stały się głównym czynnikiem determinującym zmiany w zakresie bankowości internetowej. Mając tego świadomość w najbliższym czasie przewidujemy całkowitą przebudowę tych usług.
Coś jeszcze z nowości, o czym warto wspomnieć?
Pracujemy nad wdrożeniem usługi Apple Pay, dostępnej na urządzeniach Apple, z których korzysta się na co dzień. Dzięki tej usłudze można bezpiecznie robić zakupy w sklepach, aplikacjach i Internecie. W najbliższej perspektywie chcielibyśmy wprowadzić do oferty kartę wielowalutową, która może być podpięta jednocześnie do więcej niż jednego rachunku bankowego i obsługiwać płatności w różnych walutach, nie narażając klienta na dodatkowe prowizje. Aktualnie rozmawiamy z dostawcą nad wprowadzeniem usługi Blik, umożliwiającej użytkownikom smartfonów dokonywanie płatności w sklepach stacjonarnych i internetowych, wypłacanie i wpłacanie gotówki w bankomatach oraz wykonywanie błyskawicznych przelewów międzybankowych. Chcemy również umożliwić naszym Klientom założenie tzw. profilu zaufania, czyli bezpłatnego narzędzia, dzięki któremu można uzyskać dostęp do serwisów polskiej e-administracji. W planach jest także sprzedaż ubezpieczeń za pośrednictwem bankowości internetowej.
Kiedy mowa o elektronicznych płatnościach, pojawia się pytanie o ich bezpieczeństwo. Jak Bank dba o tę stronę transakcji?
Bezpieczeństwo pieniędzy naszych klientów jest rzeczą najważniejszą, toteż w zabezpieczenia oraz technologię IT inwestujemy bardzo duże kwoty. Dzięki temu poziom bezpieczeństwa wdrożonej przez nas technologii IT jest porównywalny do banków komercyjnych. Spełniamy wszelkie normy z tym związane i mamy najnowsze zabezpieczenia przed cyberatakami. Prowadzimy także działalność edukacyjną, dotyczącą bezpiecznego korzystania z bankowości elektronicznej.
Skąd w Banku z półtora wiekowymi tradycjami tak duże parcie na kierunek "nowoczesność"?
Jeśli chcemy być bankiem atrakcyjnym dla młodych osób, a chcemy, nowoczesne rozwiązania są konieczne. I dlatego o to dbamy. Wszystkie narzędzia i usługi dostępne w bankach komercyjnych albo już mamy, albo właśnie je wdrażamy. To ważny argument w przywracaniu i utrzymywaniu mody na bankowość spółdzielczą. Przy dzisiejszych możliwościach bankowości elektronicznej, klientem PBS można pozostać, wyjeżdżając w dowolne miejsce na świecie.
Wziąć pożyczkę też?
Korzystając z bankowości elektronicznej, można zaciągnąć e-pożyczkę. Zmierzamy też ku pełnej automatyzacji procesów kredytowych. Zabrzmi to niewiarygodnie, ale w ciągu 10-15 minut będzie można uzyskać u nas kredyt. Dzięki takiej szybkości, staniemy się jeszcze bardziej konkurencyjni, bo jeżeli chodzi o niską cenę kredytów, to przebijamy nią wszelkie banki komercyjne.
Działacie także na rynku ubezpieczeniowym...
Owszem. Podpisaliśmy umowę z Concordia Polska TUW oraz Concordia Capital S.A., gwarantując stabilność finansową i bezpieczeństwo w trudnych sytuacjach losowych. Oferujemy ubezpieczenia majątkowe oraz na życie i zdrowie, dzięki którym możemy zminimalizować straty materialne z tytułu zaistniałych zdarzeń ubezpieczeniowych. Cały czas pracujemy nad uatrakcyjnieniem naszej oferty produktowej oraz nieustająco dążymy do podwyższania standardów obsługi naszych Klientów. W procesie ciągłym przeprowadzamy szkolenia, których zadaniem jest doskonalenie zawodowe kadry Banku.
Doceniają Was Klienci, dostrzegają jednostki zwierzchnie, przyznając liczne wyróżnienia...
To prawda. Ostatnio za wkład w rozwój bankowości spółdzielczej Związek Banków Polskich uhonorował Medalem im. Mikołaja Kopernika dr Monikę Krawczyk, która od września 2016 roku pełni obowiązki prezesa Podkarpackiego Banku Spółdzielczego w Sanoku. To niewątpliwie powód do dumy i motywacja do działania.
Odwoływanie się do silnych związków z regionem zobowiązuje, prawda?
Zdecydowanie tak. Dlatego nasz Bank od lat wspiera wiele inicjatyw lokalnych, zarówno związanych z rozwojem gospodarczym, jak i charytatywnych. Sponsorujemy kluby sportowe, wspierając takie dyscypliny jak: hokej, piłkę nożną, koszykówkę i piłkę siatkową. Z klubem hokejowym w Sanoku, którego sponsorem byliśmy przez kilka lat, "zdobyliśmy" dwa tytuły Mistrza Polski i dwa "Puchary Polski", a z klubem Asseco Resovia jesteśmy nieprzerwanie od przeszło dekady. W miarę możliwości będziemy starali się to utrzymać, a może i rozszerzać. W 2013 r. Bank nasz powołał do życia fundację "PBS Pomagam", której głównym celem jest wszechstronne wspieranie rozwoju dzieci. Współpracujemy ze szkołami, by pogłębiać wiedzę dzieci i młodzieży z dziedziny finansów i bankowości. W czerwcu 2018 roku w IV edycji konkursu Szkolnych Kas Oszczędności "Młodzi Mistrzowie Oszczędzania", organizowanego przez Ministra Edukacji Narodowej, otrzymaliśmy znak jakości "Bank przyjazny SKO".
Jaka jest wizja Podkarpackiego Banku Spółdzielczego najbliższej przyszłości?
Jest to Bank liczący się na rynku lokalnym, Bank bardzo nowoczesny, dbający o szerokie możliwości zaspakajania potrzeb finansowych swoich Klientów, utrzymujący wysoki standard zarówno w zakresie obsługi klienta, jak i bezpieczeństwa powierzonych mu pieniędzy. Jego celem będzie także utrzymanie pozycji solidnego pracodawcy.
Realizacja naszej strategii, ambitne plany na przyszłość są możliwe również dzięki naszym udziałowcom, którzy obdarzyli nas zaufaniem. Nasza misja, którą pełnimy na rzecz naszego regionu powoduje, że prestiżowe Grono Udziałowców instytucji finansowej posiadającej blisko 150-letnią tradycję świadczenia usług bankowych, nieustannie się powiększa.
red.
