Sprawcy "graffiti" na kładce przy ul. Fredry - troje nastolatków - zostali przyłapani na gorącym uczynku. Sprawa została zgłoszona na Policję jednak rodzice nastolatków zgłosili się do urzędu i pokryli wydatki związane z usunięciem szkód (około 600 zł), w związku z czym magistrat odstąpił od ścigania sprawców, a Policja sprawę umorzyła.
Podobnie zakończyła się sprawa zniszczeń na kładce przy ul. Fredry, moście przy ul. Konopnickiej i schodach przy ul. Zjazdowej. Podpisujący się jako "Dash" mężczyzna został nagrany przez monitoring miejski. Mimo pokrycia szkód (ok. 3 500 zł) przez rodziców mężczyzny i odstąpienia przez miasto od ścigania, toczy się przeciwko niemu postępowanie prokuratorskie, wszczęte na wniosek Policji.
W dalszym ciągu toczy się także postępowanie przeciw 27-latkowi, sprawcy pomalowania ekranów akustycznych wzdłuż DK28. Tu wartość szkód w samym Krośnie oszacowano na blisko 70 000 zł a wiadomo, że sprawca działał również w innych miejscowościach.
(umk)
Fot. archiwum UMK