Wystąpienie ogniska zakażeń w placówce Domu Pomocy Społecznej nr 2 w Krośnie, potwierdziły testy diagnostyczne zlecone przez sanepid, które wykryły obecność wirusa u 33 pensjonariuszy, a także u 16 osób z personelu.
Mieszkańcy i pracownicy, u których wykryto zakażenie przebywali w izolacji do poniedziałku, 21 grudnia.
- Na chwilę obecną mieszkańcy, których stan zdrowia wymagał hospitalizacji przebywają w szpitalach w regionie. Niestety dwóch mieszkańców zmarło - informuje Wioleta Kłosowicz, pracownik socjalny z upoważnienia Dyrektor DPS.
Sytuacja w DPS nie należy do najłatwiejszych. Brakuje personelu. Do pracy z podopiecznymi oddelegowano pracowników z różnych działów, zaangażowano wolontariuszy.
- Placówka posiłkuje się także wolontariuszami, którzy w ramach swojego czasu wolnego, opiekują się mieszkańcami - mówi W. Kłosowicz. Dodaje, że w chwili obecnej sytuacja w DPS jest stabilna i normuje się. - Dom jest w stałym kontakcie ze stacją sanitarno-epidemiologiczną w Krośnie, nasi mieszkańcy są objęci pomocą medyczną przez lekarza pierwszego kontaktu.
Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, dziś (22 grudnia) na Podkarpaciu odnotowano 225 przypadków zakażenia koronawirusem, zmarło 11 osób, a dziewięć miało choroby współistniejące. W Krośnie zdiagnozowano 6 osób z zakażeniem. W powiecie krośnieńskim wykryto 5 nowych przypadków, jedna osoba zmarła (choroby współistniejące).
(rdn)