Działacze Konfederacji inicjując zbiórkę podpisów przeciw rządowym obostrzeniom zorganizowali konferencję prasową na krośnieńskich podcieniach, która odbyła się we wtorek (02.02).
Jakub Kędzierski przypomniał, że Konfederacja od początku nazywała rządowe "Tarcze" antykryzysowe "betonowym kołem ratunkowym".
- To co się dzieje przechodzi jednak nasze najśmielsze oczekiwania. Mieliśmy zamykanie lasów, zamykaniem gastronomii, zamykaniem siłowni, zamykaniem kosmetyczek - stwierdzał Jakub Kędzierski. Dodał, że wprowadzanie ograniczeń odbywało się z pogwałceniem prawa - Mieliśmy wprowadzanie "godziny policyjnej" przy pomocy slajdów na konferencji prasowej premiera! - podkreślał Kędzierski.
Janusz Serwiński, z Ruchu Narodowego stwierdził, że widmo bankructwa zagląda w oczy kolejnych przedsiębiorców. - Wczoraj minęło 100 dni od czasu, gdy rząd zamknął gastronomię "na dwa tygodnie" - mówił Serwiński. Dodał, że rząd otwiera galerie handlowe, gdzie interesy ma zagraniczne lobby, a zamknięte zostają polskie firmy. Stwierdził, że polityka "antyCOVID" jest dziurawa, przypominając przykład zaskakującego zamknięcia cmentarzy, a następnie interwencyjnego skupu chryzantem.
Poparcie dla akcji wyraziło już kilkudziesięciu krośnieńskich przedsiębiorców. Sami też zbierają podpisy. Przedstawiciele Konfederacji są pewni, że pod inicjatywą podpisze się znacznie więcej niż 100 tysięcy osób.
Piotr Zajdel z "Browaru Wojkówka" stwierdził, że małe browary rzemieślnicze nie załapały się na liczne "Tarcze". Wynika to z charakteru działalności tych firm i ich PKD. - Premier pamiętał o browarach rzemieślniczych podczas Kongresu w Rzeszowie, chwalił się, też Browarem Wojkówka, ale zapomniał o nas konstruując tarczę - dodał Piotr Zajdel.
Straty browarów rzemieślniczych potęguje charakter produkcji oraz fakt, że są to piwa o krótkim czasie przydatności do spożycia. - Co dwa tygodnie dostajemy informacje, że musimy poczekać, że niedługo będziemy otwierać, ale nikt nie wie kiedy - dodał Piotr Zajdel podkreślając, że firma nie ma możliwości przebranżowienia, a ma pracowników i co więcej, jeszcze dwa koty na utrzymaniu.
"Browar Wojkówka" otwiera się zgodnie z prawem, w ramach spotkania politycznego. Będzie to Konferencja od piątku do niedzieli (5, 6, 7 lutego). Zobacz: W piątek otwiera się Browar Wojkówka w ramach akcji #otwieraMY
Głos zabrał też Paweł Caban z restauracji "Galeon". Dodał, że jego firma nie może skorzystać z najnowszej "Tarczy", bo prowadzi kilka rodzajów działalności.
- Odważyliśmy się zdywersyfikować nasza działalność i dlatego jesteśmy wykluczeni - stwierdził zaznaczając, że nawet taka zdywersyfikowana działalność nie pozwala na utrzymane pracowników i działalności. Także "Galeon" będzie otwarty w formule "spotkania partyjnego". Zapowiedziano takie otwarcie na następny weekend. - Spełnimy wszelkie zasady bezpieczeństwa - podkreślał.
Podczas konferencji wypowiadał się także Jerzy Żochowski, przedstawiciel Krośnieńskiego Stowarzyszenia Kupców. - Środowisko naszych kupców skupione jest głownie na bazarze, który nie jest bezpośrednio zamknięty, jednak sytuacja gospodarcza jest tak bardzo zła, ze wielu z nich grozi bankructwo - mówił Jerzy Żochowski.
Zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem otworzenia gospodarki dopiero się rozpoczyna.
Zobacz także:
- Koncesję za alkohol należy zapłacić. Decyzja o zwolnieniach zapadnie w lutym
- Chcą zwolnić restauratorów z opłaty za koncesję od alkoholu. Powstał projekt uchwały
- Restauratorzy z Krosna nie chcą płacić koncesji za sprzedaż alkoholu. Złożyli petycję
- Problemy restauratorów z koncesją. Urząd nie widzi możliwości wsparcia. Miał ją w 2020 roku...
- Otwarcie gastronomi: "potrzebna będzie jeszcze chwila cierpliwości"
- Otwieranie gastronomi, obostrzenia i problemy z koncesją. Sądy unieważniają kary nałożone przez sanepid
- Na Podkarpaciu otwierają się restauracje i kluby. Przedsiębiorcy będą walczyć z lockdownem