Przypomnijmy: mieszkańcy obawiają się planowanej budowie dziewięciu bloków mieszkalnych, na terenach przeznaczonych na zieleń miejską i zabudowę jednorodzinną. Taka inwestycja jest możliwa pomimo planów zagospodarowania przestrzennego dzięki ustawie (nazywanej „lex deweloper”) ułatwiającej budowę mieszkań.
Zaniepokojeni mieszkańcy obawiają się nie tylko problemów komunikacyjnych (kilkaset dodatkowych samochodów w okolicy), ale i zalewania swoich posesji. Już teraz są problemy z potokami wody płynącymi drogą i wdzierającymi się do ogrodów, wiec budowa bloków i parkingów ich zdaniem tylko pogorszy sytuację.
Tymczasem dodatkowe obawy wywołała płynąca rowami czarna, śmierdząca woda.
- To woda z już istniejącego osiedla przy ul. Korczyńskiej - alarmują mieszkańcy. Zrobili zdjęcia, twierdzą, ze próbki przekazali do SANEPID-u i Urzędu Miasta. Informują, że już wcześniej zgłaszali przypadki wody w różnych kolorach, a płynącej z tamtego kierunku.
Zobacz: Skąd się bierze "czarna woda"? Nowe informacje i sprostowanie
- Była już woda pomarańczowa, albo taka, która wyglądała jakby zawierała cement - zaznaczają informując, że wzywali w takiej sytuacji Straż Miejską.
Zobacz:
- Nie chcą betonozy przy ul. Stapińskiego
- Jeszcze nie ma zgody na bloki, a już projektowane są instalacje