20 milionów z rządowej rezerwy, to "największy kawałek tortu", który został podzielony między samorządy. Kolejne 20 mln zł Krosno zabezpieczyło już we własnym zakresie. Na co będą przeznaczone te środki? Miasto chce wybudować kolejny odcinek Drogi G, w tym dwa kosztowne wiadukty. To fragment, który połączy DK28 i tereny handlowe przy ul. Bieszczadzkiej (okolice Centrum Handlowego VIVO!) z ul. Sikorskiego.
Miliony na drogę w szczere pola?
Nic z tych rzeczy. To strategiczna inwestycja, o czym mówi zastępca prezydenta Krosna, Tomasz Soliński.
- Już dziękowałem publicznie za pomoc posłowi Piotrowi Babinetzowi, ale i przy tej okazji chciałbym podkreślić, że wspiera nas w staraniach o środki inwestycyjne - mówi zastępca prezydenta Krosna. Następnie wyjaśnia jakie znaczenie ma ta konkretna inwestycja. - To niespełna 700 metrowy odcinek, ale jest to kontynuacja istniejących rozwiązań drogowych. To jest niezwykle istotny fragment ze względu na obiekty handlowe generujące duży ruch - podkreśla Tomasz Soliński.
Miasto może jednak liczyć na korzyści w związku z realizacją inwestycji. - To jest inwestycja prorozwojowa. Patrzymy na to w ten sposób, że te 20 milionów złotych się zwróci. To trzeba widzieć w szerszym kontekście i perspektywie długofalowej - przekonuje Tomasz Soliński.
Jaki jest ten szerszy kontekst?
Jest to obszar aktywności mieszkaniowej i gospodarczej.
- Te tereny się otworzą z uwagi na skomunikowanie oraz uzbrojenie. Nasze działanie sprzyja rozwojowi potencjału podatkowego, każde nowe przedsięwzięcie na tym obszarze będzie przynosiło wpływy do budżetu miasta przez lata i tworzyło nowe miejsca pracy. Wraz z inwestycją doprowadzamy infrastrukturę, wszystkie sieci niezbędne do inwestowania - podkreśla Tomasz Soliński.
Stwierdza przy tym, że oprócz bezpośrednich korzyści takich jak wpływy podatkowe od nieruchomości oraz udział gminy w CIT i PIT, będą też korzyści pośrednie, takie jak nowe miejsca pracy, zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej i tym samym zatrzymanie odpływu mieszkańców i przyciągnięcie nowych ludzi do miasta. To w zamierzeniach samorządu ma przełożyć się na szeroko rozumiany rozwój całego miasta Krosna.