Pozostajemy w obszarze antycyklonu, lecz chmur przybywa, rozpogodzeń spodziewajmy się w czwartek, gdy wyż przejściowo odnowi się i z zachodu na wschód przez Karpaty przewędruje nowy ośrodek wysokiego ciśnienia. Za wspomniane rozpogodzenia zapłacimy chłodniejszą nocą, ale po niej nastąpi wzrost temperatury do około 14°C.

Do Polski dotarło zwrotnikowe powietrze. Nawet półtora kilometra ponad naszymi głowami jest 15°C, a na naszej wysokości popołudniami jeszcze cieplej - w kotlinach sudeckich aż 25°C! U nas dniem z najwyższą temperaturą maksymalną będzie poniedziałek, wtedy słońce podgrzeje powietrze do 20°C. We wtorek zachmurzenie wzrośnie, ale pozostaniemy w obszarze wyżu, więc padać nie będzie. O przymrozkach rzecz jasna nie ma mowy, ale od połowy tygodnia z dnia na dzień będzie coraz chłodniej.

Ostatnia niedziela października minie pod znakiem zmiany czasu na zimowy, gdy o 3:00 nad ranem cofniemy zegar na godzinę 2:00. Mimo coraz bardziej zaawansowanej jesieni będzie dość ciepło. Całodobowo notować będziemy  kilkanaście stopni Celsjusza - bliżej dziesięciu będzie nocami, a bliżej dwudziestu popołudniami.

Dzisiejszy front chłodny przyniósł w większości kraju co najmniej przelotne deszcze, ale gdzieniegdzie przeszły również burze, a przecież to już koniec października i szczyt aktywności burzowej mamy już dawno za sobą. W środku tygodnia wzrost ciśnienia i rozbudowa wyżu od strony południowej. Będzie więcej słońca i nadal dosyć ciepło.

Trwa okres z cyrkulacją strefową, najbliższe dni zapowiadają się dość ciepło, bo temperatury nocami nie spadną poniżej 10°C, ale za to będzie sporo chmur, okresami popada deszcz. Więcej słońca od środy.

W piątek nad ranem spodziewamy się pierwszego tej jesieni spadku temperatury powietrza poniżej 0°C. Dzień rozpocznie się słonecznie, potem zachmurzenie wzrośnie, a w najcieplejszym momencie dnia, który wypadnie wczesnym popołudniem, termometry wskażą 12°C. Weekend także ze sporym zachmurzeniem, ale popada tylko słabo i przelotnie, w sobotę wieczorem. Będzie dość ciepło.

Od 12 października, autobusy MKS Krosno będą obsługiwały nowe przystanki. To pierwsza od dawna dobra wiadomość dla pasażerów. Zmiany wprowadzane przez MKS w ostatnim czasie to były przede wszystkim likwidacje kursów i podwyżki cen biletów.

Przejście frontu chłodnego objawi się opadami deszczu, wzrostem zachmurzenia i spadkiem temperatury, który wynikać będzie z napływu chłodnego powietrza z północnego zachodu. W najbliższych dniach czeka nas pierwszy tej jesieni przymrozek.

W weekend nad Polską wybuchnie bomba ciepła - kulminacja w poniedziałek. Będzie słonecznie i z temperaturą do 23 st. C – informuje rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

Nadchodzi kilkudniowe ocieplenie i choć nie będzie to klasyczne babie lato, to przed nami wysokie jak październik temperatury. W sobotę będzie sporo chmur, spodziewać się możemy nawet słabego deszczu, a w niedzielę na dłużej pokaże się słońce.

Wyż, który przemieszcza się przez południe kraju, zagwarantuje nam bezchmurną noc ze słabym wiatrem, co poskutkuje chłodnym poniedziałkowym porankiem. Po wschodzie słońca temperatura jednak szybko wzrośnie, a po południu przy południowym wietrze słupek rtęci zatrzyma się na siedemnastej kresce powyżej zera. Wtorek że zdecydowanie cieplejszą nocą, ale za to przybędzie chmur.

Znajdujemy się w strumieniu cyrkulacji zachodniej, w której to niże wędrujące na wschód przeplatają się z krótkimi okresami panowania wyżu, taka sytuacja meteorologiczna utrzyma się do końca tygodnia. Spodziewajmy się zatem wahań ciśnienia. Dominować będzie sucha i słoneczna pogoda, chociaż w niedzielę nad ranem przewidujemy przejście frontu chłodnego, w strefie którego wystąpią opady deszczu.