Mieszkańców Krosna czeka dość istotna z synoptycznego punktu widzenia zmiana w sytuacji meteorologicznej, którą zwykły obserwator pogody zauważy dość łatwo - opady deszczu, które występowały w Wielkanoc w ciągu dnia, zaczną już tej nocy przechodzić w deszcz ze śniegiem, a następnie w sam śnieg. Na szczęście jednak nie musimy się obawiać "śnieżnej apokalipsy", jak to miało miejsce w Wielkanoc w wielu miejscach kraju (zwłaszcza na południu, południowym zachodzie i w centrum Polski), ani też nie wrócą do nas silne mrozy.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na niezbyt zadowalający nas fakt. Tegoroczne święta Wielkanocne pod względem aury będą przypominać nam święta Bożego Narodzenia. Wielu z nas chciałoby, aby był to tylko żart z okazji 1 kwietnia, lecz niestety na chwilę obecną nie może nam być do śmiechu. Numeryczne prognozy pogody są niestety zgodne, co do nadchodzącej pogody.

Tak jak to było zapowiadane we wczorajszym komentarzu, nad Bałtykiem utworzył się ośrodek wyżowy, który w nocy ze środy na czwartek znajdował się już nad Krajami Nadbałtyckimi. W czwartek centrum owego wyżu będzie rozbudowywać się już nad północno-wschodnią Białorusią na granicy z Rosją.

We środę aura w dalszym ciągu będzie niezbyt zadowalająca. Pogodą w naszym regionie wciąż kierować będą ośrodki niskiego ciśnienia z południowych rejonów naszego kontynentu. Nad Bałkanami pojawi się kolejny ośrodek niskiego ciśnienia, który utworzył się na miejscu swojego poprzednika znajdującego się jutro w południe nad Morzem Czarnym.

W ciągu dnia na pogodę w naszym regionie wpływ będzie miał ośrodek niskiego ciśnienia z centrum nad Bałkanami. Dodatkowo pogodę niżową spotęguje wtórny ośrodek niskiego ciśnienia z centrum nad Węgrami i Rumunią.

W poniedziałek na pogodę w naszym regionie wpływ będzie miał w dalszym ciągu klin wyżowy związany z ośrodkiem wyżowym znad Grenlandii. W ciągu najbliższych godzin owy klin zacznie się jednak wycofywać. Sprawcą takiego obrotu sprawy będzie ośrodek niskiego ciśnienia, który utworzył się nad Morzem Śródziemnym.

W niedzielę powiat krośnieński w dalszym ciągu znajdował się pod wpływem wysokiego ciśnienia związanego z potężnym wyżem znad Grenlandii. Klin wyżowy z nim związany sięgać będzie dość daleko na południowy-wschód naszego kontynentu, a dokładnie w rejon Turcji i Morza Czarnego wypędzając z tych regionów ośrodek niżowy.

Ośrodek niskiego ciśnienia, który wczoraj znajdował się nad Morzem Czarnym i Ukrainą w dalszym ciągu będzie wędrował na wschód kontynentu, odsuwając się w ten sposób daleko poza granice naszego kraju. W polu ciśnienia miejsce po owym niżu zajmie wyż baryczny, którego centrum znajdować się będzie nad Norwegią.

W piątek na pogodę w Polsce południowo-wschodniej wpływ będzie miał ośrodek niskiego ciśnienia, którego centrum w południe znajdować się będzie na granicy Mołdawii, Ukrainy i Morza Czarnego. Niż ten jednak nie zaniknie szybko, lecz pogłębi się dodatkowo podczas swojej wędrówki na wschód.

W czwartek na pogodę w powiecie krośnieńskim wpływ będzie miał ośrodek niskiego ciśnienia z centrum nad Albanią, Macedonią i Grecją. Dodatkowo w polu ciśnienia nad naszą częścią kontynentu zaznaczy się płytki niż z centrum nad Rumunią.

W ciągu dnia na pogodę w naszym regionie wpływ będą mieć dwa ośrodki niskiego ciśnienia. Pierwszym z nich będzie wypełniający się i zanikający w polu ciśnienia niż z centrum nad Pomorzem. Drugim ośrodek niskiego ciśnienia, którego centrum jutro w południe znajdować się będzie na granicy Holandii, Belgii i Niemiec.

Na pogodę w naszym regionie we wtorek wpływ będzie miał niż z centrum nad naszym krajem. Ośrodek niskiego ciśnienia, który przywędrował nad nasz kraj znad Włoch o poranku znajdować się będzie nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną. W południe przemieści się już nad Wielkopolskę.