6 stycznia obchodzone jest święto Objawienia Pańskiego, popularnie nazywane Świętem Trzech Króli. Z tej okazji w wielu miastach na świecie organizowane są parady uliczne nazywane "orszakami Trzech Króli".
REKLAMA
Wydawać by się mogło, że zmiana kierunku wiatru ze wschodniego i południowo-wschodniego na północno-zachodni i północny świadczy o jakichś nadchodzących zmianach w pogodzie, jednak tak nie jest - gradient ciśnienia wciąż niewielki, znajdujemy się po prostu po drugiej stronie osi klina wyżu, który potrzyma także na początku tygodnia. Oprócz słabego wiatru mamy także brak frontów atmosferycznych, będziemy ciągle w starzejącym się powietrzu arktycznym, zatem na odwilż w najbliższym czasie nie ma szans. Prąd strumieniowy frontu polarnego daleko na południe od nas oraz nad Atlantykiem i - jak sugerują prognozy numeryczne - póki co ani myśli wracać w nasze szerokości geograficzne. Pora zatem przywyknąć do mrozów, które najsilniejsze będą oczywiście nocami i o porankach. We wtorek nad ranem w wielu miejscach kilkanaście stopni mrozu.
Kilkuset mieszkańców Krosna zebrało się w sobotę, 19 stycznia na placu papieskim. Była to odpowiedź na apel samorządowców oraz gest solidarności z rodziną zamordowanego Pawła Adamowicza z mieszkańcami Gdańska.
Na najbliższej sesji Rady Miasta Krosna pod obrady trafi utworzenia "Parku Kulturowego Wzgórze Staromiejskie". Celem jest objęcie Starego Miasta w Krośnie szczególną ochroną zabytkową. Równocześnie ma to być dodatkowa możliwość wyeksponowania potencjału tego miejsca.
Po trzech dniach odwilży już na weekend powróci zima. Tym razem jednak w wersji bardziej mroźnej niż śnieżnej, przynajmniej początkowo. Wiele wskazuje na to, że przed nami dłuższy okres z napływem chłodnych mas powietrza, w których całodobowo utrzymywać się będzie ujemna temperatura. Najbliższe dni przyniosą zmiany i na korzyść i na niekorzyść, bo o ile częściej zobaczymy słońce, to wyraźnie pogarszać się zacznie jakość powietrza - szczególnie wieczorami.
150 lat tradycji i nowoczesna bankowość. O lokalnym banku rozmawiamy z Rafaelem Lelito, wiceprezesem Podkarpackiego Banku Spółdzielczego z siedzibą w Sanoku, którego to oddział znajduje się również w Krośnie.
Rozpoczęła się budowa ogrodzonego wybiegu dla psów w Krośnie. Pomysł ma miejsce swobodnych zabaw dla czworonogów istniał od dawna, ale brakowało właściwej lokalizacji. Na ten cel przeznaczono teren zielony w sąsiedztwie “ślimaka” przy wyjeździe z osiedla Traugutta.
Od początku nowej kadencji samorządu obrady Rady transmitowane są na żywo. Nagrania są archiwizowane i udostępniane w Internecie. To rozwiązania o jakie działacze organizacji pozarządowych apelowali od dawna.
Po przejściu frontu okluzji napłynęło łagodniejsze powietrze z zachodu i właśnie z tego kierunku nasuwa się nad nasz kraj kolejny niż z kolejnym frontem, za którym ociepli się jeszcze bardziej. Wiele wskazuje na to, że brzydka, lecz stosunkowo ciepła aura utrzyma się do ostatnich dni roku, a co w nowym roku? Tego jeszcze nie wiemy. W czwartek i w piątek na pewno przesadnie nie zmarzniemy, lecz będziemy mogli zmoknąć. Parasole będą bardzo przydatne.
Mimo że mamy już zimę, to pogoda za oknami bardziej przypomina późną jesień. Okres świąteczny to czas, w którym prognozy pogody sprawdza się z większą uwagą w celu wyszukania informacji, czy czeka nas kolejne Boże Narodzenie bez śniegu, czy też może będzie biało. Odpowiedź już znamy - po weekendowym ociepleniu początek tygodnia przyniesie ochłodzenie! Gdy zasiadać będziemy do wigilijnego stołu za oknami panować będzie słaby mróz, może też drobno prószyć. Więcej opadów śniegu w pierwszy dzień Świąt, wtedy też przez całą dobę zanotujemy ujemną temperaturę. W środę natomiast zmiana pogody i po pięknym, białym zimowym poranku rozpocznie się kolejna odwilż. Zacznie też padać deszcz ze śniegiem.
Nadchodzą święta, nadchodzi odwilż - rzec by można z przekąsem i wcale nie mijałoby się to z prawdą, w ostatnich latach ocieplenia w III dekadzie grudnia nawiedzają nas nadzwyczaj często i tak będzie także tym razem. W weekend poprzedzający święta znacząco ociepli się, a białe krajobrazy, które mamy okazję widzieć za oknami jeszcze dziś, przejdą do historii. W najbliższych dniach aura będzie jednak bardzo dynamiczna i nie można wykluczyć, że w trakcie Bożego Narodzenia także zdąży się ochłodzić, lecz pewnym póki co można być tylko tego, że przed nami ciepły, ale niezbyt przyjemny weekend. Szczególnie w piątek wieczorem porywisty wiatr.
Słaby wiatr w okresie zimowym z niewielką dynamiką zmian w atmosferze, szczególnie w naszym kraju, nierozerwalnie wiąże się z szybkim wzrostem stężenia zanieczyszczeń w powietrzu. Dzisiejszy dzień jest ostatnim z tak słabym wiatrem, od jutra powietrze będzie więc trochę lepsze, ale wciąż nie idealne - na to musimy poczekać do drugiej połowy tygodnia, kiedy to przechodzić będą nad Polską fronty atmosferyczne, które wymiotą wreszcie z Polski starą, przetransformowaną masę powietrza, którą oddychamy teraz. Środa i czwartek wciąż mroźne, ciśnienie zaś - po osiągnięciu maksimum 1032 hPa dzisiejszego wieczoru - już nieco niższe.
Utrzymująca się w ostatnich dniach zima z lekkim mrozem i opadami śniegu to chyba najbardziej lubiana jej wersja. Chmury zabierają nam co prawda chwile ze słońcem, ale dzięki ich obecności noce nie przynoszą dużych spadków temperatury. W poniedziałek możliwe są przejaśnienia, utrzyma się jeszcze podobna temperatura. Następne dni - akurat przed świętami - przyniosą wycofywanie się zimy, u nas szybkość tego procesu zależeć będzie w dużej mierze od kierunku wiatru - przy wietrze z większą składową południową odwilż przyjdzie wolniej: zimą wiatr południowy chłodzi powiat krośnieński, przy większej składowej zachodniej kierunku wiatru ociepli się szybciej, bowiem ciepłe powietrze znad Atlantyku nie napotka po drodze chłodnych gór. Na ostateczny wyrok w sprawie pogody za tydzień poczekajmy jeszcze kilka dni.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA