Po inwazji rosyjskiej wzrosły ceny ropy na rynkach światowych, w efekcie pojawiły się w Internecie plotki o zagrożeniu dostaw paliwa, lub grożącym znacznym wzroście cen. Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych poinformował, że na Facebooku akcję „nakręca” ok. 30 kont, które równolegle emitują treści antyukraińskie oraz prorosyjskie.
Efekty są widoczne w całej Polsce, także w Krośnie. W wielu miejscach samochody oczekujące w kolejkach blokują drogi, utrudniają ruch.
ORLEN zapewnia, że wszystkie stacje są zabezpieczone, a paliw nie zabraknie. Także dowóz paliwa do stacji jest zabezpieczony.