Fundacja Polsko – Niemiecka dofinansowuje i bardzo wysoko ocenia wymianę prowadzoną przez „Elektryka”. Wymianę Krosno – Hattingen uważa się jako wzorcowy przykład współpracy.
Idea wymiany to pomysł pani Marii Jurczyszyn, obecnie emerytowanej nauczycielki. Strona niemiecka początkowo podchodziła do tego pomysłu z obawami. Wtedy, w latach 90-tych, niezbyt szczęśliwe stereotypy na temat Polski sprawiły, że obawiano się warunków w naszym kraju. Ten stereotyp szybko przełamano i wymiana ruszyła. Odbywa się to na zmianę, w jednym roku grupa młodzieży z Hattingen gości u polskich rodzin, w kolejnym uczniowie „Elektryka” jadą do Niemiec. Często ci sami uczniowie uczestniczą w obu etapach wymiany.
W wymianie z założenia, co roku bierze udział po kilkanaście osób z każdej strony. – Chodzi o to, by wszyscy mogli zmieścić się w jednym autokarze – tłumaczy Hanna Piechota, dyrektor szkoły. Wynika to ze względów organizacyjnych. Chociaż wymiana trwa tylko tydzień, program jest napięty. Uczniowie zwiedzają miasta partnerskie oraz miejsca istotne z punktu widzenia dziedzictwa kulturowego Polski i Niemiec. – Hattingen pod pewnymi względami jest podobne do Krosna. Łączy zabytkową zabudowę starówki z dzielnicami przemysłowymi. Na miejscu dawnej huty utworzono tam muzeum przemysłowe – opowiadają uczestnicy wymiany.
Po polskiej stronie organizowane są wycieczki zarówno w okolicy Krosna np.: Bóbrka, Sanok jak i dalej: Kraków, Warszawa, Muzeum w Oświęcimiu. Dawny obóz śmierci Auschwitz-Birkenau jest wręcz obowiązkowym punktem programu na życzenie samych Niemców. Praktycznie podczas każdej wymiany zwiedzany jest też Kraków.
Janin
Polska bardzo spodobała się Janin z Hattingen. – Najbardziej podobał mi się Sanok i muzeum w zamku z wystawą obrazów Beksińskiego – mówi Janin, która nie pierwszy i zapewne nieostatni raz jest w Polsce.
Levin i Zuzia poznali się podczas poprzedniej wymiany. Lewinowi bardzo podoba się w Polsce, odwiedził nasz kraj już kilkukrotnie. Do gustu przypadła mu szczególnie krośnieńska starówka i niskie ceny w Polsce. – Tu jest bardzo tanio – mówi Levin.
Zuzia i Levin
Niemiecka publiczność brała udział w XIV Festiwalu Piosenki Obcojęzycznej zorganizowanym w ZSP nr 5. Był to ostatni dzień pobytu w Krośnie. Festiwal po raz pierwszy odbył się pod honorowym patronatem prezydenta Krosna, Piotra Przytockiego. Łącznie 39 uczestników zaprezentowało utwory w językach: angielskim, niemieckim i francuskim. Nagrody ufundowali: Prezydent Miasta Krosna oraz Rada Rodziców przy ZSP nr 5.
Pobyt niemieckiej grupy młodzieży wraz z opiekunami zakończyła wspólna kolacja w sali konferencyjnej ZSP nr 5. – To, co miłe i przyjemne tak bardzo szybko przemija. Te kilka dni było dla nas świętem – mówiła na zakończenie dyrektor Hanna Piechota.
W zorganizowaniu wymiany i poczęstunku pomogli szkole sponsorzy: Rada Rodziców, Cukiernia Deptuch, Piekarnia Fiejdasz, państwo Blicharczyk – sklep „Centrum”, państwo Kondraccy – firma „Kontap”.
Opiekunkami wymiany ze strony polskiej były nauczycielki: Agnieszka Moskal i Aleksanda Przymusińska.
Piotr Dymiński
Foto: Piotr Dymiński