Połamane drzewa
Zdecydowana większość interwencji dotyczyła usuwania połamanych drzew i konarów, na wskutek silnych porywów wiatru. Strażacy do tych zdarzeń wyjeżdżali 13 razy.
Najgorsza sytuacja panowała w gminie Rymanów, gdzie strażacy wyjeżdżali aż 10 razy do powalonych drzew i uszkodzonych linii energetycznych.
Pożary i zerwane linie
W Tylawie od uderzenia pioruna zapaliła się bela siana. W Korczynie przy ulicy Zielonej od pioruna zapaliło się drzewo i szałas, który był umiejscowiony w koronie drzewa.
W miejscowości Szczepańcowa przy ulicy Miodowej zerwana została linia energetyczna średniego napięcia (30 kV), która iskrząc spowodowała pożar nieużytków.
Podtopienia
W Iwoniczu-Zdroju straż pompowała wodę z zalanej ulicy przy Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich.
W środę (8.07) do zdarzeń wyjechało łącznie 22 zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej. W działaniach brało udział 124 strażaków.
W całym województwie podkarpackim strażacy interweniowali 164 razy. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: krośnieńskim, dębickim, przemyskim, kolbuszowskim i lubaczowskim.
mg