24 komentarzy

• 

  Tak. Tym Oplem jeździł jak pirat drogowy... !!! Wiec dziadeczek pewnie myslal ze ma duza odleglosc od nadjezdzającego opla. A mogl spokojnie jechac 150 km/h.

  Zgłoś nadużycie ccc niedziela, 13, grudzień 2015 16:08 Link do komentarza
• 

  Strasznie smutna historia dla starszego małżeństwa. Dziadeczek stracił ukochanego kompana życia. Na dodatek do śmierci będzie się obwiniał, że to jego wina i być może jeszcze poniesie prawne konsekwencje za nieprzewidzenie brawurowej jazdy wiejskiego cwaniaczka rajdowca. Miejmy nadzieję, że policja zrobi jakiś wywiad środowiskowy i weźmie to pod uwagę.

  Zgłoś nadużycie Marekss niedziela, 13, grudzień 2015 13:33 Link do komentarza
• 

  dodam jeszcze :
  5. Kierowca Astry jechał bez zapiętych pasów , to widać na zdjęciach ! krosno112 (odbita głowa na szybie !

  Zgłoś nadużycie QBA niedziela, 13, grudzień 2015 12:37 Link do komentarza
• 

  Coś mi tu nie gra !
  1.Jeżeli kierowca malucha wymusił pierwszeństwo, to skąd taka odległość od skrzyżowania ok 100m ? (chyba , że kierowca astry miał 250/h)
  2. Kierowca malucha raczej nie zaczął skręcać w ul. Maczka 100m przed skrzyżowaniem.
  3.Po zdjęciach widać, że zderzenie było czołowe, więc może kierowca Astry (tuż przed swoim domem Tomasz G.)skręcając w ul. Baczyńskiego z dużą prędkością (od ul.Maczka) zjechał na przeciwległy pas i centralnie uderzył w malucha ??
  4.Z informacji jakie mam wynika , że Tomasz G. jeździł jak wariat po Polance !
  Wnioski , same się nasuwają, ale nie jestem ekspertem !

  Zgłoś nadużycie QBA niedziela, 13, grudzień 2015 12:26 Link do komentarza
• 

  Cała jego droga była na polance tylko gdzie ta policja żeby piratów takich karać

  Zgłoś nadużycie Owonijk niedziela, 13, grudzień 2015 02:27 Link do komentarza
• 

  Kiedyś stary Opel Astra mało mnie nie rozwalił w Krościenku W. Po aucie widać ,że Astra jechała bardzo szybko. Szkoda ,że rejestracji nie widać, bo skojarzyłbym tego naćpanego pirata.

  Zgłoś nadużycie tede sobota, 12, grudzień 2015 22:53 Link do komentarza
• 

  To czy kierowca Opla Astry jechał z przepisową prędkością należy już do ustaleń policji. Jeśli w artykule napisano: "zderzył się z prawidłowo jadącym z naprzeciwka Oplem Astrą" oznacza to, że Fiat skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu oplem. Nie dopisujcie sobie historii, których tutaj nie ma. Czytajcie ze zrozumieniem.
  Kondolencje dla rodziny.

  Zgłoś nadużycie kierowca_rk sobota, 12, grudzień 2015 22:47 Link do komentarza
• 

  Jechał prawidłowo ale dwa razy szybciej chyba jak codziennie tylko czekać na tragedię . Kondolencje dla kierowcy malucha .

  Zgłoś nadużycie zxc sobota, 12, grudzień 2015 22:28 Link do komentarza
• 

  xxx o ile dobrze rozumiem to "prawidlowo jadacy opela astra" oznacza ze nie jechal za szybko.

  Zgłoś nadużycie aaa sobota, 12, grudzień 2015 22:14 Link do komentarza
• 

  Wyrazy wspolczcia dla rodzin ale drodzy panstwo kiedys tez jezdzilem maluchem bo za komuny tylko takie wozy byly ,ale sa to szroty ktore nie powinny jezdzic po drogach mowie pod wzgledem bespieczenstwa ,kupa blachy gdzie przy czolowce widac co jest ale wraca moda ,tylko niewiem na co na jazde maluchem czy samobojstwem

  Zgłoś nadużycie popanek sobota, 12, grudzień 2015 22:13 Link do komentarza