Do zdarzenia doszło w sobotę, 23 stycznia około godziny 23:30.
Według wstępnych ustaleń kierujący Oplem Astrą kombi jechał w kierunku Dukli. Na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem, wypadł na łuku drogi, uderzył w przydrożny przepust i wskutek uderzenia wzbił się w powietrze po czym spadł na przeciwległy pas ruchu.
Na miejsce zdarzenia najechali policjanci z Krosna, którzy pierwsi przystąpili do udzielania pierwszej pomocy nieprzytomnemu kierowcy, wezwali strażaków, ratowników medycznych oraz zabezpieczyli miejsce wypadku.
Jak podaje portal Krosno112.pl, poszkodowanego kierowcę z samochodu wyciągnęli ratownicy medyczni i strażacy z Dukli. Mimo poważnych uszkodzeń pojazdu nie było konieczne użycie narzędzi hydraulicznych.
Kierowca z licznymi i poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala w Krośnie. DK nr 19 w czasie prowadzenia czynności ratunkowych i dochodzeniowych była całkowicie zablokowana. Portal Krosno112.pl podaje, że kierujący nie miał zapiętych pasów.
W czasie udzielania pomocy przedmedycznej przez policjantów na miejscu zdarzenia pojawił się mężczyzna, który trzymał zapalonego papierosa znajdując się w sąsiedztwie uszkodzonego pojazdu. Stanowił zagrożenie, jednak mimo wyraźnego polecenia nie opuścił strefy niebezpiecznej. Doszło też do utarczki słownej i szarpaniny. Policjanci wezwali drugi patrol, który zatrzymał nachalnego gapia.
pd
Fot. Krosno112.pl