Policja otrzymała informację o tym, że klient w jednej z restauracji zapłacił za posiłek fałszywym banknotem. Sprawą zajęli się funkcjonariusze wydziału kryminalnego. Okazało się, że podejrzany banknot nie posiada żadnych zabezpieczeń.
- Policjanci ustalili, że na terenie Krosna, najprawdopodobniej ta sama osoba, w różnych miejscach płaciła fałszywymi pieniędzmi. Funkcjonariusze wytypowali mężczyznę, który płacił podrobionymi pieniędzmi. Dyspozycje o poszukiwaniu krośnianina, wraz z opisem jego wyglądu, otrzymały wszystkie patrole - informuje KMP Krosno.
Zatrzymany na stacji benzynowej
Sprawca wpadł w niedzielę. Policyjny patrol dostrzegł na jednej z krośnieńskich stacji paliw osobę, której wygląd przypominał rysopis poszukiwanego. Policjanci wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili go w policyjnych bazach danych. Okazało się, że to osoba podejrzewana o fałszowanie pieniędzy. Przeszukanie potwierdziło te przypuszczenia. 23-letni mężczyzna miał przy sobie banknoty, które nie posiadały zabezpieczeń.
Policjanci sprawdzili też jego samochód. Tam również znaleźli podrobione banknoty. Łącznie było to 77 banknotów o nominałach 50, 100 i 200 złotych.
Zagrożony 25 latami więzienia
Mężczyzna usłyszał zarzut podrabiania banknotów oraz wprowadzania ich do obiegu. Za to przestępstwo grozi kara nawet 25 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek Prokuratury Okręgowej w Krośnie wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy.
kmp/pd