Pogoda
To niestety nie będzie pogodowo udany weekend. Za czwartkowym frontem chłodnym napłynęła do nas chłodna masa powietrza polarno-morskiego, wywodząca się z transformacji masy arktycznej, dziś wieczorem mamy nad nami już powietrze arktyczne stare. Nie trudno zatem dziwić się, że jest chłodno. Dodatkowo pozostaniemy w objęciach niżu, dlatego też zarówno sobota jak i niedziela będą pogodowo dalekie od idealnych. Temperatura maksymalna tylko nieznacznie przekroczy 15 °C, w dodatku okresami będzie padać deszcz.
REKLAMA
Stoimy u progu zmian, które wcale pogodzie na dobre nie wyjdą, bo już jutro po południu chmury przykryją całe niebo, w ciągu dnia spadnie przelotny deszcz, któremu może towarzyszyć burza, a po odejściu głównej strefy opadów temperatura wyraźnie spadnie. Jeszcze przed frontem ma być 18 °C - 19 °C, zaś za nim, za sprawą napływu chłodnej masy powietrza z północnego zachodu, będzie około, a nawet poniżej 15 °C. Mowa oczywiście o temperaturach maksymalnych w ciągu dnia.
Dziś region podkarpacki pozostanie w zasięgu zatoki związanej z niżem nad Ukrainą, co oznacza że nadal znajdujemy się w ciepłej i niestabilnej masie powietrza. Dziś słupki rtęci dla Krosna wskażą do 24 stopni.
Dziś w ciągu dnia ogólna sytuacja baryczna nadal nie ulegnie istotnym zmianom. Z południowego wschodu napływa ciepłe powietrze polarno-morskie. IMGW wydało ostrzeżenie o silnych burzach z gradem stopnia II dla Podkarpacia.
Dziś w ciągu dnia od zachodu ponownie dostaniemy się pod wpływ kolejnej zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Termometry wskażą do 24 °C. IMGW ostrzega przed lokalnymi burzami z możliwością wystąpienia gradu.
Na początku przyszłego tygodnia nadal znajdować się będziemy w wilgotnym i parnym środowisku niżu znad zachodniej Europy. Nie ominie nas przelotny deszcz i nie ominą nas lokalne burze. Na brak słońca na pewno nie będziemy narzekać. Termometry wskażą maksymalnie 25 °C. Warto korzystać z tak wysokich temperatur, ponieważ w prognozach średnioterminowych widać ochłodzenie mające rozpocząć się w połowie tygodnia.
Od kilku dni wyż rosyjski wspólnie z niżem zachodnioeuropejskim gwarantują nam napływ ciepłych mas powietrza z południowego wschodu, od kilku dni również na mapach górnych widoczny jest klin geopotencjału, ruchom zstępującym występującym w jego pobliżu zawdzięczamy pogodne niebo i brak opadów. Brak gwałtownych zmian w polu ciśnienia zapewnia nam pogodową stabilizację - i tym samym wszyscy jesteśmy świadkami majowego odkupienia po dwóch pierwszych, nieciekawych pogodowo dekadach piątego miesiąca roku 2014.
Jak się okazało - mimo że powietrze dziś jest suche, to ruchy wstępujące w obrębie linii zbieżności wystarczyły do tego, aby utworzyły się w pobliżu nas burze, te słychać było w okolicy już od godziny 13:00 (na szczęście zgodnie z prognozą synoptyczną nie padało), wraz z odsunięciem się strefy konwergencji i osłabnięciem działalności słonecznej chmury kłębiasto-deszczowe szybko zanikną; noc ma być już pogodna.
Wreszcie sięgnął nas wyż - ciśnienie wzrosło, wyjrzało słońce i chociaż zalega nad nami jeszcze przetransformowana masa powietrza morskiego, to biomet się poprawił. A to dopiero początek zmian na lepsze, bo przyszły tydzień ma być naprawdę udany, gorący i na ogół słoneczny. Można już zapewnić, że w okresie od 19 maja do 25 maja temperatura niejednokrotnie wzrośnie... powyżej 25 °C!
Tak jak można było spodziewać się przed kilkoma dniami - najintensywniejsze opady deszczu wystąpiły w strefie frontu ciepłego związanego z niżem rumuńskim, który przechodził przez nasz region dzisiaj. Front ten wprowadza właśnie ciepłe powietrze napływające z południowego wschodu - napłynie ono do nas już przed godziną 20:00, temperatura minimalna najbliższej nocy będzie więc zbliżona do maksymalnej z dzisiejszego dnia, jutro natomiast poczujemy powiew ciepła, a jeszcze bardziej odczujemy go w kolejnych dniach.
Opady deszczu w ciągu ostatniej dobry nie spowodowały istotnego wpływu na poziom wód w rzekach na Podkarpaciu. Aktualnie poziom wód układa się w stanach średnich i nie powoduje zagrożenia powodziowego.
Na terenie województwa podkarpackiego przewidywane są intensywne opady deszczu. Według informacji IMGW opady mogą wystąpić od środy 14 maja (od godz. 18.00) do piątku 16 maja (do godz. 6 rano). Prognozowana wysokość opadów to 30-60 mm, miejscami do 80 mm na dobę. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego prowadzi stały monitoring sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej.
Kończy się okres z cyrkulacją strefową, właśnie zachodzą procesy, które doprowadzą lada moment do zasadniczej przebudowy pola termobarycznego nad Europą, jednak, niestety, nie będą one dla nas w żaden sposób korzystne. Wręcz przeciwnie - nadchodzi kilka groźnych dni w pogodzie spowodowanych intensywnymi opadami deszczu, ciągłymi i przelotnymi (z tym że nawet te przelotne mogą występować przez cały czas).
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
Jakość powietrza
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA