W wyniku oszczędności - w przyszłym roku dzieci będą uczyły się nawet w 30-osobowych klasach. Mimo interwencji rodziców, krośnieński magistrat nie chce zmienić swoich planów podpierając się jedynie argumentem finansowym, nie biorąc pod uwagę dobra dzieci.
Redukcja klas oznacza również zwolnienia wśród krośnieńskich nauczycieli.
Problem dotyczy kilku szkół, a jest szczególnie dotkliwy jest w szkole podstawowej numer 15 przy ulicy Kisielewskiego w Krośnie.
Nauka w takich warunkach odbiega od wszelkich standardów edukacji.
(rdn)