Na sygnale
Do zdarzenia doszło w sobotę (3 lutego) przed godziną 5 rano na ul. Rzeszowskiej w Krośnie. Pieszy został potrącony przez kierującego samochodem osobowym. Sprawca nie udzielił nastolatkowi pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia.
REKLAMA
Przez 1,5 godziny zablokowana była droga w Świerzowej Polskiej. Doszło tam do zderzenia trzech samochodów osobowych na skrzyżowaniu przy moście.
22-latek miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Pomimo wcześniej wypitego alkoholu, wsiadł za kierownicę Volkswagena. Został zatrzymany przez Policję.
64-letni mężczyzna groził, że skoczy z dachu budynku. Był głuchy na wszelkie prośby. Z pomocą ruszyli strażacy z Grupy Ratownictwa Wysokościowego.
Przed godziną 8:30 w Iwoniczu doszło do zderzenia dwóch osobówek. Na miejscu przypadkiem zjawili się ratownicy z krośnieńskiego szpitala. Jako pierwsi udzielili pomocy.
Obywatel Rumunii zjechał na przeciwny pas ruchu i wjechał do rowu. Do zdarzenia doszło na DK19 w Woli Komborskiej.
Trzy samochody zderzyły się na krajowej "28" przy galerii handlowej VIVO! Krosno na ul. Bieszczadzkiej. Nikt nie odniósł obrażeń.
Mazda zderzyła się z Oplem na ulicy Wieniawskiego w Krośnie. W kolizji została poszkodowana jedna osoba.
Dwie dorosłe osoby i pięcioro dzieci podróżowało na naczepie ciężarówki jadącej do Niemiec. Na pojazd mieli wejść po przekroczeniu greckiej granicy. Zatrzymani zostali w powiecie krośnieńskim, w Lipowicy. Przemytnikom mieli zapłacić 8 tysięcy Euro.
Sąd Okręgowy w Krośnie rozpatrzył sprawę zbrodni sprzed ponad roku. 23-latek siekierą zamordował swoich rodziców w Wirtyłowie (pow. brzozowski). Teraz trafi do zakładu psychiatrycznego.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło na ulicy Sikorskiego w Krośnie. Kierujący Daewoo stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Okazało się, że samochód kilka godzin wcześniej został skradziony.
W środę (24 stycznia) w Jedliczu wybuchły dwa podobne pożary. Ogień zagrażał kolejnym budynkom. Pierwszy pożar zauważono około godziny 22, a kolejny godzinę później. W jednym z przypadków zawiniło roztargnienie właściciela.
Ponad 3 promile miał w organizmie 55-letni mężczyzna, który pił alkohol w samochodzie, a następnie podjął próbę podróżowania.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA